´Todas las artes contribuyen al arte de saber vivir´
- Elena Blanco
- 5 paź 2024
- 1 minut(y) czytania

Jakby mało było zamieszania z el agua, to w końcu napotkamy również słowa, które już, już wydają się rodzaju męskiego ale w liczbie mnogiej zmieniają się w żeńskie.
Arte zaczyna się na akcentowane "a" więc i tak powinniśmy postawić przy nim rodzajnik męski, ale dalej widzimy, że przymiotniki towarzyszące arte też są męskie: arte clásico, arte contemporáneo; mamy więc do czynienia z innym przypadkiem niż agua.
W takim razie arte jest rodzaju męskiego, dochodzimy do logicznego wniosku, ale wtedy pojawia się fraza: las bellas artes i rozwala system (i swiatopogląd).
Bo arte, z różnych względów, może być używane jako słowo rodzaju męskiego lub żeńskiego, teoretycznie dowolnie. Teoretycznie, bo najbardziej rozpowszechniony zwyczaj to używać arte w rodzaju męskim w liczbie pojedynczej oraz w żeńskim w liczbie mnogiej (bo tak).
Chyba jeszcze bardziej skomplikowanym przykładem jest azúcar. Ponownie: może być męski lub żeński (według uznania); w liczbie mnogiej raczej skłania się do formy męskiej (a raczej użytkownicy języka się ku niej skłaniają). Dziwna rzecz może się natomiast stać, kiedy w liczbie pojedynczej używamy azúcar jako rzeczownik rodzaju żeńskiego, dostawiamy do niego przymiotnik i... rodzajnik męski, mimo że azúcar nie zaczyna się na akcentowane "a". Wychodzi wtedy na przykład: el azúcar molida. Takie tam naleciałości ze średniowiecza.
Comments