top of page
Szukaj

La catrina

  • Zdjęcie autora: Elena Blanco
    Elena Blanco
  • 28 paź 2024
  • 2 minut(y) czytania

Nie ma chyba bardziej wymownego symbolu obchodów święta zmarłych niż la catrina. To, że Amerykanie przebierają się za różne straszydła, które mają poniekąd symbolizować bliskość świata żywych i zmarłych, ich przenikanie się, codzienność i zwyczajność śmierci; to, że kościół katolicki w Polsce ma czasami pozytywne przebłyski marketingowe i wymyślił procesje wszystkich świętych i podobne eventy (rychło w czas); to, że w różnych kulturach spotykamy bardzo podobne przejawy wiary w zaświaty, możliwą komunikację z nimi i celebrację zmarłych, czy nawet samej śmierci- to wszystko dowody na to, że gdzieś w głębi mamy podobne przeczucia i oczekiwania co do działania świata (światów).

Bez względu na to jakie formy świętowanie przybiera, przekaz jest podobny: istnieje życie po śmierci, czasami świat żywych i zmarłych dzieli tak cienka granica, że możemy nawiązać kontakt, owszem, należy opłakiwać zmarłych, ale jednocześnie nie uważać śmierci za koniec, ale nowy początek, czy kolejny etap. Nieważne jak bardzo KK będzie krytykował Halloween jako oswajanie śmierci, kiedy sam mówi, że należy się cieszyć kiedy ktoś z nas przechodzi do lepszego świata. W Polsce udało się w bardzo dużym stopniu wyplenić nasze rodzime zwyczaje i narzucić smętne, szare święta, ale są kultury gdzie fuzja i wpływy prekatolickie są dużo silniejsze. A przecież obchody naszych Dziadów mogłyby wyglądać bardzo podobnie do cmentarnych imprez w Ameryce Południowej.


W kulturze Majów czaszka miała bardzo pozytywną symbolikę i była wszechobecna. Nic dziwnego, że czaszki pod różnymi postaciami do dziś odgrywają przewodnią rolę Día de Muertos; czaszki z cukru, czaszki z czekolady, do jedzenia, do ozdabiania, tatuowane i malowane na ciele, i wreszcie, samo wcielenie śmierci z twarzą pomalowaną jak czaszka- główny element postaci Catriny.


Drugim częstym elementem są kwiaty- Catrina nosi flor de muertos, kwiaty o bardzo żywych kolorach i silnym zapachu, który ma pomóc zmarłym trafić do naszego świata. (Co ciekawe, całkiem podobne do naszych chryzantem, bo należą do tej samej rodziny astrowatych.)


Wreszcie sama postać Catriny, początkowa będąca karykaturą Indianki, która zapomniała o swojej kulturze i stroi się na modłę europejską. Catrina można w ogóle przetłumaczyć jako- elegantka, modnisia. Później zaczęła być kolejnym symbolem połączenia dwóch światów: Rdzennej Ameryki i Europy, świata żywych i martwych.


I oto jest: śmierć ale w żywych kolorach i pięknym przybraniu; wszechobecna, swojska, bo nie należy się jej bać, ale i majestatyczna, wyniosła, bo jednak mistyczna i nie do końca zgłębiona; będąca mostem pomiędzy dwoma światami, łącząca je w jedno; symbolizująca świętowanie i zabawę, najbardziej wyrazisty, rozpoznawalny i ikoniczny symbol Meksyku - La Catrina.

 
 
 

Comentarios


desolasol

©2023 wykonanie desolasol. Stworzono przy pomocy Wix.com

bottom of page